O dobrowolności w drużynie harcerzy

Kiedy drużyna harcerzy jest dobra? Od czego zależy, czy powiemy: „tak, oni dobrze wychowują młodych ludzi”? Co ostatecznie sprawia, że harcerstwo, mówiąc kolokwialnie, „działa”? Mamy naprawdę dobry system kategoryzacji, który według mnie jest świetnym narzędziem pracy dla drużynowego, ale to za mało. Przecież mamy w ZHR-ze drużyny leśne, czy też nawet puszczańskie, w których coś […]
Jak w rozsądny sposób zmniejszyć koszt obozu o tysiące złotych – poradnik

Wszyscy wiemy, że ceny towarów i usług „poszły w górę”. Odbija się to niestety nie tylko na naszej kieszeni, ale i na kieszeniach rodzin naszych harcerek i harcerzy. Co gorsza, koszty organizacji obozów w tym roku również drastycznie wzrosły, co przekłada się na dużo wyższe składki dla uczestników. W niektórych przypadkach mówimy o 1500 złotych […]
Obóz samodzielny – zrób to sam

Napisałem już artykuł o tym, jakie są plusy obozu samodzielnego, zapewniając, że jest on prosty do wykonania. Ale rozmawiałem potem z kilkoma instruktorami, którzy właśnie w kwestii łatwości organizacji wyrażali pewne niedowierzanie. Jest to zrozumiałe, bo na takim obozie drużynowy odpowiada za wszystko, od planu pracy i prowadzenia zajęć, po kontakt z Sanepidem i zamówienia […]
Niezła bryka – Ameryka! Czyli sposób na obozowe auto

Każdy obóz potrzebuje jakiegoś samochodu. Do wożenia ziemniaków, harcerzy, pań z Sanepidu itp. Można poprosić sklep o dostawy, można jeździć rowerem z przyczepką, albo stworzyć pojazd elektryczny, ale samochód musimy posiadać w razie potrzeby dowiezienia rannego na skraj lasu czy też aby wybrać się na dalsze i cięższe zakupy. Skąd samochód? Jest kilka praktyk związanych […]
Felieton: Czemu warto być drużynowym? Krótka odpowiedź na obszerny temat

Od Redakcji: Służba instruktorska to nie tylko ciężka praca. To również czerpanie satysfakcji z tego co robimy. My, instruktorzy chcemy dawać coś z siebie innym, robimy dla młodzieży coś nieprzeciętnego. Więc czemu by się z tego nie cieszyć? I o tej radości jest felieton Rolnika. Pomarańcze na rozdrożach Rok temu na kursie instruktorskim jeden z […]
Obóz samodzielny małej drużyny

W zeszłym roku harcerskim postanowiłem zrobić obóz samodzielny drużyny. Na zbiórki zastępów chodziło ponad 20 harcerzy, a zazwyczaj przed obozem doświadczaliśmy zbiorowej mobilizacji rodziców, którzy dodatkowo dopisywali swoich synów na obóz. Spodziewałem się dużej frekwencji, co najmniej 3 zastępów. Ale w maju tego roku okazało się, że na obóz pojedzie nas zaledwie 12. Przeczytaj też: […]