Przejdź do treści

Wódz z prawdziwego zdarzenia! Jak budować autorytet wśród zuchów, cz. II

Udostępnij:

Wódz z prawdziwego zdarzenia! Jak budować autorytet wśród zuchów, cz. II

Witaj, wodzu! Mam nadzieję, że zapoznałeś się z pierwszą częścią tego artykułu. Jeżeli nie, to koniecznie ją przeczytaj, by rozumieć kontekst tematu, który tutaj podejmuję.

Wyróżniłem kilka charakterystycznych postaw, które mogą pojawiać się u niektórych zuchmistrzów. „Druh starszy brat” Jest z pewnością najlepszą z nich i jest fundamentem do tego, by stworzyć sobie autorytet wśród swoich podopiecznych, a to jest gwarantem dobrego funkcjonowania gromady zuchów. Jaki drużynowy – taka gromada, dlatego jeśli masz konkretną wizję dla swojej jednostki, to musisz zadbać o wzorową i porządną postawę. W takim razie czym jest ten autorytet?

Autorytet dla zuchów

Nie chcę odwoływać się do Wikipedii, innych słowników czy uznanych naukowców z dziedziny psychologii. Na podstawie moich spostrzeżeń opiszę, co ja zauważyłem, gdy byłem wodzem gromady. Zuchy uwielbiają fajność i lans. Nie bez powodu dzieci lubią takie gadżety jak świecące buty czy najnowsza gra komputerowa. To samo tyczy się osób, których one chcą słuchać i podziwiać. Dawniej każdy chłopiec chciał zostać piłkarzem, strażakiem lub kaskaderem. A dzisiaj? Dzisiaj marzeniem większości z nich jest zostać youtuberem. To osoby tego typu są teraz najbardziej podziwiane przez dzieci. To nic, że ich filmy nie zawierają żadnych godnych uwagi treści. Mają fajne fryzury, miliony subskrybentów i nagrywają trap. Wystarczy posłuchać ich rozmów, usłyszeć, jaką muzykę sobie puszczają podczas jazdy w autokarze, by się o tym przekonać.

My, dorośli i postrzegający świat nieco inaczej, definiujemy autorytet jako osobę, która jest wzorem do naśladowania, która reprezentuje dobre wartości i potrafi rzeczy, które nas inspirują do pogłębiania naszych talentów i umiejętności. A dla zuchów? Podsumujmy: autorytet dla zuchów, to osoba, która jest fajna, popularna i śmieszna. To wcale nie musi mieć nic wspólnego z wartościami i ideami. Chłopcom w tym wieku imponują dużo prostsze rzeczy. Jak zuchmistrz ma się odnaleźć w gronie takich autorytetów?

Miejsce zuchmistrza wśród dzisiejszych autorytetów

Zuchmistrzowie mają bardzo utrudnione zadanie. Nie jest łatwo przebić się przed szereg, w którym stoją gwiazdy youtube’a i współczesnej muzyki. Musi mieć do zaoferowania coś, czego nie może dać żadna z tych osób. Coś, co zadziała na zuchy jak magnes. Jak myślisz, co to może być? Odpowiem Ci: relacja i zabawa. To są klucze do drzwi, które otwierają bezpośrednią drogę do budowania swojego autorytetu. Punktem wyjścia jest postawa „starszego brata”. Bez niej starania są daremne. Metoda zuchowa łączy w sobie zabawę oraz relację i odpowiednio wykorzystana, jest świetnym narzędziem do tego, by przekazywać zuchom wartości za pomocą tego, co jest fajne i śmieszne.

Budowanie autorytetu za pomocą metodyki

Zbiórki zuchowe i kolonie powinny być okazją dla dzieci do wybiegania się, wykrzyczenia i wyszalenia. Nie można im dawać chwili na nudę. Za pomocą odpowiednich przebrań, materiałów i pomysłów można tak wkręcić zuchy w gry i zabawy, że będą wierzyć, że ta fabuła dzieje się naprawdę! Nigdy wcześniej nie znały kogoś, kto potrafi zapewnić im przygody, które są fajniejsze od smartfona i komputera! Chcą więcej i wiedzą, że tylko druh drużynowy jest w stanie zapewnić im kolejne przygody. Nie dość, że poprzez zabawę możemy przekazywać wartości, to możemy również zbudować swoją pozycję w gromadzie. „Ten, który zabiera nas do nieznanych krain. Ten, który się z nami bawi, śmieje się i żartuje. Ten, który zawsze ma dla nas czas. ” Zuchy nie pomyślą w ten sposób o człowieku mówiącym do nich z ekranu.  Jeśli będziesz „druhem starszym bratem”, to właśnie w ten sposób chłopcy będą o tobie myśleć, drogi zuchmistrzu. Do tego zestawu potrzebne jest jeszcze jedno stwierdzenie: „ten, który jest najfajniejszy”.

Budowanie autorytetu za pomocą relacji

Zabawa to nie wszystko i zuchy potrzebują czegoś więcej. One lubią pokazywać, opowiadać, chwalić się. Z kim mają się tym dzielić, jeśli nie ze swoim wodzem? Czasami trzeba uzbroić się w cierpliwość, kiedy każdego dnia na kolonii zuch przychodzi do ciebie i chce opowiadać nawet o najmniej istotnych i interesujących rzeczach. Jednakże dzięki temu on nabiera świadomości, że zawsze zostanie przez ciebie wysłuchany. Kiedy jest mu smutno, to bez skrępowania opowie ci o swoich zmartwieniach. Zawsze mnie irytowało, kiedy kadra i opiekunowie szóstek bezczynnie siedzieli w kadrówce, więc radziłem im w każdej wolnej chwili przebywać z chłopcami. Stała obecność jest czymś, czego nie może im dać gwiazda internetu. Dzięki obecności otwierają się przy tobie, a to jest znak, że widzą w tobie kogoś wyjątkowego. Zadają pytania, czyli chcą żebyś im coś wytłumaczył lub chcą poznać twoje zdanie. Dlatego jeżeli ukradkiem słyszysz zucha rozpoczynającego zdanie „a druh powiedział, że…” to oznacza, że chce przestrzegać twoich słów i pragnie cię naśladować. To nam dowodzi, że jesteś dla niego autorytetem.

Te wszystkie działania zamykają się w określeniu „fajność”, która dla zuchów jest tak istotna. Fajna zabawa, fajna rozmowa, fajnie spędzony czas, fajny druh. Pod tym prostym słowem kryje się w tym przypadku dla zucha coś więcej. Dlatego nie ma czasu do stracenia! Bądź jak starszy brat! Bądź fajny!

Nie przeszkadzajcie sobie!

W kadrze gromady zazwyczaj jest więcej niż jedna osoba i każda powinna budzić respekt u zuchów. To wódz ma być głównym autorytetem, ale przyboczni lub opiekunowie szóstek również mają duże znaczenie, zwłaszcza, gdy gromada jest liczebna. Często się zdarza, że jeden przyboczny jest o wiele lepszy do zabawy i żartów, a do drugiego z kolei zuchy przychodzą, gdy jest im smutno, bo wiedzą, że ten ich pocieszy. Należy znać w kadrze swoje zalety i umiejętności i dobrze je wykorzystywać. Nie wchodźcie sobie w drogę, nie rywalizujcie o zdobycie sympatii podopiecznych, tylko współpracujcie. Dobre połączenie takich zachowań sprawi, że zuchy będą miały w gromadzie idealne miejsce do rozwoju. Ważne jest oczywiście, by przyboczni dążyli do postawy starszego brata i próbowali swoich sił we wszystkich aspektach kontaktu z zuchami, dlatego trzeba stawiać ich przed różnymi wyzwaniami.

Kilka zuchmistrzowskich life-hacków

Teraz pora na przykłady. Są to wypunktowane porady, które wspomagają zachowanie postawy starszego brata oraz budowanie autorytetu u zuchów.
1. Pamiętaj, że obrzędowość można zawrzeć praktycznie we wszystkim. Każda zabawa, czas wolny, nawet zwykła rozmowa może być prowadzona za pomocą obrzędowości. Jeżeli będzie atrakcyjna i pomysłowa, to na pewno wzbudzi dodatkową ciekawość u zuchów i podbije efekt „fajności”.
2. Wiadomo, że każdy na kolonii potrzebuje chwili na odpoczynek. Zaplanujcie w kadrze czas tak, aby zawsze był ktoś z zuchami. Pomijając kwestie bezpieczeństwa, to po prostu dobrze, by miały pod ręką kogoś, z kim mogą się w każdej chwili pobawić czy porozmawiać. To da im świadomość, że druhowie są chętni do przebywania z nimi i będą ich darzyć jeszcze większą sympatią.
3. Nigdy nie zostawiaj zucha w potrzebie. Nawet jeżeli płacze po raz dziesiąty w ciągu dnia, to trzeba poświęcić mu swoją uwagę. Jedyne co, to trzeba zastosować odpowiednią metodę wobec takiego zucha.
4. Jeżeli widzisz, że tracisz cierpliwość z powodu pewnych zachowań zuchów, to poproś innego druha, by porozmawiał z danym zuchem. Lepiej odpuścić i ochłonąć, niż wybuchnąć złością przy dziecku.
5. Współpracuj z rodzicami swoich zuchów. Często jest tak, że rodzice nie są autorytetem dla swoich dzieci, a to bardzo utrudnia budowanie swojej pozycji. Poznaj ich, zobacz jacy są, to dużo mówi o tym, jak zachowywać się wobec danego zucha.

Podsumowanie

Jak sam widzisz budowanie autorytetu wśród zuchów jest trudnym zadaniem. Wymaga dużej dawki starań, pracy i cierpliwości. Nie dość, że musimy pracować nad swoją postawą, to trzeba dbać o atrakcyjność fabuły i zabaw oraz w międzyczasie znajdować czas dla każdego zucha. Pamiętajmy, że te starania nie idą na marne. Stajemy się dla tych dzieci wzorem do naśladowania, dobrym startem w dojrzewanie. Niech to będzie dla nas motywacją w gorszych chwilach. Będąc druhem „starszym bratem” naprawdę masz wpływ na wychowanie swoich zuchów!

Sam temat jest bardzo szeroki i można by o tym bardzo dużo pisać, a nie to jest moim celem. W tym artykule uporządkowałem swoje główne przemyślenia na temat autorytetu. Jest to niezwykle istotny temat i nie możemy zapominać o tym, jak ważny dla dzieci jest autorytet. One są bardzo podatne na wpływ z zewnątrz, więc dbajmy o to, by docierało do nich jak najwięcej tego, co wartościowe. Mam nadzieję, że zaczerpniesz z tego artykułu coś, co wspomoże twoją służbę jako wodza gromady. Jeżeli chcesz się zagłębić w temat, to zapraszam do komentowania i dyskusji.

Przeczytaj także

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *